Lipofilling „po mediolańsku”
Pacjentom nieakceptującym swoich podkrążonych oczu, proponujemy skuteczną broń czyli lipofilling „po mediolańsku”, autorski protokół, opracowany przez dr Barbarę Parda-Głomską. Efekt lipofillingu, czyli przeszczepu własnej tkanki tłuszczowej, w celu uzupełnienia utraconej objętości i odmłodzenia skóry, dzięki komórkom macierzystym tkanki tłuszczowej, intensyfikujemy comiesięczną mezoterapią lub skoncentrowanymi czynnikami wzrostu CGF.
Pierwszym krokiem jest konsultacja i wywiad lekarski, od którego zależy kwalifikacja do zabiegu. W przypadku pozytywnej decyzji, w kolejnym etapie, lekarz pobiera tkankę tłuszczową od pacjenta z okolicy boczków, tzw. „love handles”, odpowiednio ją preparuje i wstrzykuje w leczone okolice. Metodologia zabiegu została opatentowana przez dr Goisisa z Mediolanu. Istotą małej inwazyjności i dobrego rezultatu jest specjalna kaniula o średnicy 2 mm z tępym końcem i sześcioma portami, zapewniająca lepszą ochronę komórek tłuszczowych przed ich nadmiernym uszkodzeniem w trakcie liposukcji, w porównaniu do liposukcji klasycznej oraz krótszy czas pobrania tłuszczu, co w efekcie pozwala na szybką i bardziej skuteczną procedurę zabiegu oraz jego minimalną inwazyjność. System jest całkowicie zamknięty, nie wymaga wirowania, co gwarantuje minimalizację powikłań i skuteczność procedury.
Z kolei CGF to regeneracja skóry skoncentrowanymi czynnikami wzrostu. Lekarz pobiera krew od pacjenta, odwirowuje w separatorze komórkowym, dzięki któremu zostają wyodrębnione płytki krwi z całym ich bogactwem czynników wzrostu, które są krytyczne dla przebudowy skóry. Czynniki wzrostu lekarz aplikuje przy użyciu cienkiej igły, jak w klasycznej mezoterapii.
Liposukcja i lipofilling wymagają znieczulenia nasiękowego, specjalnie przygotowanym ex tempore środkiem znieczulającym. Przed zabiegiem mezoterapii CGF stosuje się krem znieczulający. Lipofilling nie wymaga czasu wyłączenia – w większości przypadków do pracy można wrócić następnego dnia, z wyjątkiem pacjentów z predyspozycją do obrzęków. Mimo złożoności zabiegu siniaczki są rzadkością. Miejsce dawcze czyli „boczek” goi się praktycznie natychmiastowo. Przy CGF, z wyjątkiem potencjalnych siniaczków, nie obserwujemy innych skutków ubocznych. Efekt wypełnienia okolicy oczu lub innych partii twarzy czy ciała jest natychmiastowy i potęguje się w kolejnych tygodniach, dzięki działaniu komórek macierzystych przeszczepionej tkanki tłuszczowej. Liposukcja z lipofillingiem trwa ok. 90-120 minut. Zabieg zalecamy raz na rok i wspomagamy jego efekt regeneracyjny comiesięczną procedurą z CGF.
Przeciwskazania:
- ciąża,
- karmienie piersią,
- infekcja skóry,
- infekcja uogólniona,
- nadmiarowe oczekiwania.
Galeria zdjęć