Najnowszy trend — lifting teksański

Jednym z najnowszych trendów w dziedzinie medycyny estetycznej jest mocno zarysowana linia żuchwy, która najczęściej widoczna jest u aktorek z ekranów światowego kina. Idealnie zarysowana linia żuchwy wchodzi w kanon kobiecego piękna, chociaż do tej pory często była kojarzona z atrakcyjnymi walorami męskiej urody. Modę na zarysowaną linię żuchwy można zauważyć już w czasach starożytnych, m.in. na popiersiach przedstawiających małżonki faraonów Egipskich. Za kanon ówczesnego piękna, który najbardziej rzuca się w oczy, jest wydłużona szyja oraz mocno zaakcentowana linia żuchwy, która nadaje twarzy dostojnych i pełnych wdzięku rysów. Aby uzyskać zarysowaną żuchwę w stylu gwiazd Hollywood, warto skorzystać z zabiegu, który znany jest pod nazwą „teksański lifting”, ponieważ nawiązuje do kanonu urody cenionego we wspomnianej części USA.

Teksański lifting z użyciem wypełniaczy
Efekt mocno zarysowanej linii żuchwy uzyskiwany jest, dzięki nowoczesnemu zabiegowi, jakim jest teksański lifting, który wykonywany jest także w klinice Dr Parda. Wspomniany trend w medycynie estetycznej uzyskiwany jest przez ostrzykiwanie twarzy odpowiednio przystosowanymi do tego celu wypełniaczami. Dzięki wypełniaczom zazwyczaj w tym celu wykorzystuje się kwas hialuronowy, nie tylko linia żuchwy stanie się bardziej zarysowana i widoczna, ale również cała twarz zyska na zmianie proporcji — podbródek delikatnie się zmniejszy, a szyja zostanie nieznacznie wydłużona i zyska na zgrabniejszym kształcie. W przypadku teksańskiego liftingu może potrzebna być rewitalizacja podbródka, aby wyrównać proporcje i uzyskać zadowalający efekt — można ją wykonać m.in. dzięki wykorzystaniu nici liftingujących APTOS. Kanon mody damskiej w czasach współczesnych ukazuje podkreśloną linię żuchwy jako element dostojnego wyglądu oraz silnej osobowości.

Idealna linia żuchwy
Podczas zabiegu liftingu teksańskiego wykorzystywany jest kwas hialuronowy lub hydroksyapatyt wapnia czy ELLANSE. Uzyskanie wymarzonego wyglądu żuchwy zazwyczaj połączone jest z zabiegiem modelowania brody — w takim przypadku uzyskanym efektem jest zmiana wyglądu owalu żuchwy. Co więcej, lifting teksański pozwoli na optyczne zharmonizowanie okolic podbródka, dzięki czemu cała twarz zyska na odmłodzonym wyglądzie. Zabieg nie tylko oddziałuje na wygląd skóry twarzy, ale również szyi, na której szczególnie widać oznaki starzenia. Warto pamiętać, że skóra szyi jest niezwykle cienka i ma małą ilość kolagenu, dlatego jest szczególnie podatna na wiotczenie lub powstawanie widocznych bruzd. Teksański lifting to zabieg małoinwazyjny, po którego wykonaniu można wrócić niemal od razu do normalnego funkcjonowania. Dzięki wykorzystaniu wypełniaczy efekt liftingu jest odwracalny i zazwyczaj utrzymuje się od roku do dwóch lat w zależności od podanej dawki oraz zastosowanego preparatu.